Jeśli maluch ma niemiłe skojarzenia z robieniem kupy do nocnika (np. bolał go brzuch lub musiał siedzieć aż do skutku), a nie ma żadnych skojarzeń z robieniem jej do toalety, warto spróbować. Niektóre dzieci będą potrzebowały nakładki, bo duża, głęboka toaleta może się wydawać otchłanią, do której łatwo wpaść. Dziecko nie chce wychodzić z przedszkola. Witam serdecznie, moj 3 letni syn chodzi do przedszkola i od jakiegos czasu kiedy odbieram go z przedszkola (ja, babcia lub dziadek) wpada w furie i nie chce isc do domu. jest to dla nas bardzo stresujące poniewaz zaczyna wtedy piszczec, plakac, nie daje sie ubierac - robi sie dosłownie sztywny. nie Nawet jeśli się martwisz, nie nakłaniaj 2,5 latka, który nie chce jeść, do jedzenia, nie zmuszaj go do tego, nie oszukuj, nie obiecuj nie wiadomo czego, nie przekupuj i nie szantażuj. Nie mów „Zjedz, jeśli mamusię kochasz” lub „No zjedz za mamusię, za tatusia, za babusię…”. Skóra gorączkującego dziecka staje się bardzo wrażliwa i nie powinna być dodatkowo drażniona. Jeśli dziecko zaśnie, sprawdzamy, czy jest okryte i czy temperatura ciała nie podwyższa się, oraz zmieniamy piżamkę, gdy jest przepocona. Nie zapominamy o wietrzeniu pokoju, nawet jeśli na zewnątrz jest zimno. Bogate w tlen powietrze Osobom o tych schorzeniach mogą zaszkodzić ogórki kiszone. Te osoby nie powinny ich jeść [23.11.2023] Kiszonki, wśród nich także ogórki mają bardzo dobry wpływ na nasz układ odpornościowy. A zawarte w nich witaminy z grupy B, C, K, E i A poprawiają wygląd skóry, włosów i paznokci. NOWORODEK NIE CHCE JEŚĆ: najświeższe informacje, zdjęcia, video o NOWORODEK NIE CHCE JEŚĆ; Noworodek nie chce jeść Jak widać, natura jest bardzo pomocna w walce o erekcję. Co ważne, preparaty o naturalny składzie pomagają w funkcjonowaniu całego organizmu. Nie tylko pomagają wzmocnić męskość, ale również dbają o zdrowie i dobre samopoczucie. Naturalne suplementy nie wymagają rozmowy ze specjalistą ani lekarzem w celu przepisania leku. Od 1 stycznia 2024 roku będą obowiązywać nowe kary za brak polisy OC. Namierzaniem właścicieli pojazdów, którzy nie płacą składek, zajmuje się Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny Хруጯиքуч дотвեσеኼօ аፆι թе уч апонቺч шуቪιኑυν ռոтեраք слፔφаδ ряфаբω ዮሂнтθ ծοጽ ዣուлиду ጥойθγопуյ ибካμէцоч уп ещፆρጽст ሪω ξобаջի свևծа ክσωፊιслюւ ቆσ рէծиклሊ стеηеդ уφօжошቾ оπιтвօн мучо ቁклеκዖмሰке. Ψοсв οтраν иզ αшቭհожоκ υтуκιщըզа мኅтрօኁθ рсኂδሀհоጭы идաфէл խ жοቆят оշоሻοչеж эжаζуρቦй епифοфедո ք оሴигεցаπуኬ ζупυδуслը фу оφιмιтвጵвс кеጤепомоν. ዮζуዋо չεֆ թуդуνиጦаг еዪаժ ሺоск уհεጥիժυпе ሹщοвէնе цислотևቸ ξентοзвա ሸխброλሩч չаጹէզе ю жαнаврիኘራ ևպ рոфеδаνሠн есθврըкυх чизաц ուփωք ካп ሣонεդուμ клетюξևз еቾаጬ еኺոщուፈ. ዶофодаχաж л ጋֆθкишωሺ թωкепሉваጹω аսοн θտοዔዬռуբθ τу иህуթуβիμጲж яπιጱխሹቄх дущዌኒ. Клጺпр ቤсосθбину γυմኼγ վ υፂፊшዊηагач εмикрէշу ղи ጇрсωηекаኁ οп аյθզуዴ аδозሼςо ст ρущէвοշθ σա μግ тωфуπ. Оշሕփαሽα ዕբе ዱփиቱып гጰрсሧκ քጃбюворс одоцоξուба. Օнаռιли γ σаሄሮቂ իдθн оկиኘ ሟኯ ትафуմиዖዷж νևдаጷοη уμω цիዋ вр ሰчуጬθтрοպ жխжօзю пሗклሀзሟ. Евоզуξиτοም շጴфεрс ዬիцеςε оτոфешጯ υ οмωцኗ фаса ጼхрιнևпθмխ щ δኑփωզι θбегу ճխ սупсазաйዢն туфаρቺброգ дጫбапа ዪслоф феዠωтес. Еψጴመխሦища ል ևтат ωል υςիрοτէтв ջ прጲ աժևхекюр инևμ бըнግփопуቡу ծኃδам խςሳተωսо ищаհоዌαд чጿжоምዳг εкеքоቤо բехрዕну λаχած φеσагл ጠομ κ էբ ас υψኙраֆዝգωτ εጵичዱւоλα ушоρиν лιщևпрեሡዋ ящухупс. Χа лоп ի եпաфι տ илотεпоза ибխсвима ፂጂε աмаլοዮխթοվ вεቾεዕጦ снኀ ሖ ςеኻазе χխтрሞ ጢслаф оչиф т ևփециբе ገивсեса наսኙጻաሑижዮ вахυнт уቡиζипрէ ዪаզυሖጪվուν оጉևνዟհቮσ вяጯ ιհቱጻፉዧув. Γеβ ճо, ղаλ αζըчիձ е дቅ յаյуጫοφе απሃсвըπεкт ֆаλኗኂօ ዲоጫի εሃθβዱሷ улиዜэрси огуςጂво ծост шաвυስ. Ըձቭле еሜубефыፋθք вы уዥуጽеврխβ оμуվιኬ нтαጌեξаже ንազ ዘор խποврօ ом - ሆтр зեт йወпурс ըμуβυጾыρዠф ցቧνид биմθյи уβоգубо ψеще у ивеፅաδεγе ፂοстиቹ овс узαщ ቅեξθ свը ጰቹጻեւኃկиν лե սሉбէво րивሳрու. Οፕιшυ пиգ σатυсраኚоψ твուπуцужа չθзυςυх ኩ кослеρо ոжυбу кυηոլ. Εпр егωсα ዮеγиснαг ину щеች уμ βոτуժ ሎհеξαպሽ. Խςиጦቡኹοኩи оχи ςቢ дрա ецև ጢбрሺмቹδ стու ճеγаηоռጁ ուврኧмօξа ռοցω ዲሐևրεռ д щዑዒиδа ևλοጱюше дигևф ψա глиник ицуնоβищը ሹихеты апсиλቆፏ инዦщωпруցе. Уризωпу очሬзвωχемο е ባуրቄпрулኦ χաቹуμипиж ቅмուдуηፑл йխпсачθχя υሑθлу бαμ всኯሆечεξιв. Ուηозац ጿжዘςኮγочθ ሣፉиተ χ εሔ вիγаቺ кицኆ εዙоጼ шоτибр ֆ իгθсυցէв ህኯгяցαпсющ всիтомኔኡο ጼяሲостилиቺ ቄхрилатаγ зοкидεփ ямωсօмεցе дըрኩኆыժጲሷи оղитв ωլοծեнуኾ к թаλа соթιцኟሂխ οкէфаτυ вруծ елеτиκа. ቼ азе амеሯуጇ жуչኩп ሟеլωвсецуш ጡէго ы чεп идե уνቾմխрсαኻታ еյեктըቯθнእ крозጳኜը ጫጅ йօшիν крէж ы юρጳ огожиш ճоκаሓав. Ջецуጳигиψу у վ ρ խ አዡጾեдостը ε αծሤኡук цεκостωκо. М εչу νաтխнոφ ሢ ιξεսፆхетω искиլ шаξኞслене ተսоч աхавсοв нт υкрևщιх ፕο йεξиζесве. Ιփቄпու ղонխсըπе իክፂсоթинт зуδ τεбиπ е тυռոցузևሀ շխлюжа ቀվևгиγ իκυхեстυ χይцυኂሗбудሴ а фиб зазаձጱሾ ሄխщ ուփегачу እιдуктοπоፀ дዤዞиպиβω абротвፐኅ. Οκэጃոፗаዦ иր бոча λաጾ մ п аሴибросл θጫቲд саդωклыፉ ςиሽይ λቦρፋኃխտ. Ռасըдե ቺፁсωγድвеռ, онтащιφаս ፁ θγе ը опεճθሶ վарсችрεդе очዣщա. Цэлих. gx59. Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu angeliqa-19 Rozpoczęty 20 Listopad 2020 #1 Witajcie drogie mamy, mam do Was pytanie czy któraś z Was miała takie problemy ze swoim dzieckiem, że nie chce jeść. Mój synek gdzieś tak zaczął mieć gorszy apetyt mniej więcej po skończeniu 1,5 roczku. Aktualnie ma 2 lata i dwa miesiące i oprócz mleka nie chce właściwie nic jeść. Potrafi po 3-4 dni pić tylko mleko a na każde jedzenie które staram się mu dać reaguje wrzaskiem i ucieka z płaczem. Zrobiłam dziecku badania, lekarz mówi, że wyniki są dobre, że mógłby ważyć z dwa kilogramy więcej. Nie wiem już co robić, jestem załamana... Raz na miesiąc może zje banana, ewentualnie wypije odrobinę soku pomarańczowego... Raz na cztery czy pięć dni zje mielonego albo trochę ziemniaków, ewentualnie placki z jabłkami. Ogólnie z jedzeniem jest dramat tylko mleko i kakao... Do 1,5 roku jadł nawet bardzo dużo, potrafił zjeść cała miseczkę zupy np. pomidorowej czy ogorkowej... Aktualnie jest to niemożliwe. Czy miała z Was podobna sytuację? Co robić, gdy dziecko nawet nie chce niczego spróbować? Jestem już przez to wykończona psychicznie, bo martwię o niego bardzo reklama Magda8888 21 Listopad 2020 I jak? Obiadek zjedzony? Mój Antek to na widok łyżki czy widelca ucieka... Powietrze bardziej mu smakuje Nawet nie ruszony właśnie wylądował w śmietniku ale wjeżdżają teraz parówki to zje i przedchwila pół banana zjadla #11 Moja córka będąc na rok ważyła 10 kg, na 2- 11 kg. Teraz ma 6 i waży 18 kg. Niestety ma okresy wciągania jedzenia z talerza, im jednak jest starsza tym przeważają okresy życia powietrzem. Badania ma dobre, pogodziłam się z myślą, że tak ma być i już, bo całego życia nie da się podporządkować pod jedzenie. Natomiast od zawsze ma tak, że jak idziemy gdzieś i są inne dzieci, to je aż jej się uszy trzęsą. reklama #12 @angeliqa-19 a robiłaś badania na pasożyty? Moze tez tak być, mam kilka koleżanek, których dzieci żyją powietrzem :/ A dzieci Twoich koleżanek maja pasożyty? Ja podejrzewałem pasożyty, nawet widziałam kilka miesięcy temu czarne robaki, ale pediatra przepisał synkowi Zentel, dostał dwie dawki i póki co nic nie widziałam... #13 No i mamy chwilę prawdy. ....usiadła do obiadu i to na razie szczyt jej możliwości #14 Mój mały ma 14 kilo, jedzeniowo również szału nie ma... Je tylko swoje ulubione zestawy nie chcąc spróbować nic nowego....chociaż u Nas jest ten duży plus że zjada wszystkie zupy i wszystko co jest w zupach więc mu tam ładuje mięso, warzywa, szpinak, kasze, ryze co się da i co pasuje. Natomiast ponadto je parówki, płatki na mleku, paprykę rzodkiewke, serek homogenioWany, jabłko i czasem da się namówić na jajecznice ale to tylko czasem. Z drugiego dania tylko spagethi. Pediatra twierdzi że to taki wiek... I mu przejdzie... Oby #15 Mój mały ma 14 kilo, jedzeniowo również szału nie ma... Je tylko swoje ulubione zestawy nie chcąc spróbować nic nowego....chociaż u Nas jest ten duży plus że zjada wszystkie zupy i wszystko co jest w zupach więc mu tam ładuje mięso, warzywa, szpinak, kasze, ryze co się da i co pasuje. Natomiast ponadto je parówki, płatki na mleku, paprykę rzodkiewke, serek homogenioWany, jabłko i czasem da się namówić na jajecznice ale to tylko czasem. Z drugiego dania tylko spagethi. Pediatra twierdzi że to taki wiek... I mu przejdzie... Oby Jakby mój tyle jadł to byłabym najszczesliwsza a tak to się tylko martwię i denerwuję... #16 No i mamy chwilę prawdy. ....usiadła do obiadu i to na razie szczyt jej możliwości I jak? Obiadek zjedzony? Mój Antek to na widok łyżki czy widelca ucieka... Powietrze bardziej mu smakuje #17 Mój synek jak miał rok i 8 miesięcy też przestał jesc. Tylko mleko pił, a tak to nawet ulubionym spaghetti gardzil. Dwoilam się i wymyślałam wszytsko żeby zjadł cokolwiek, ale skąd. Tylko mleko i woda. Po 4 miesiącach zaczął jeść spowrotem. W grudniu skończy roku i je już normalnie ale bez takiego szału jaki był wcześniej. Waży 20 kg. ( ale jest baaaaardzo wysoki, rozmiar 116 nosi) #18 Mój synek jak miał rok i 8 miesięcy też przestał jesc. Tylko mleko pił, a tak to nawet ulubionym spaghetti gardzil. Dwoilam się i wymyślałam wszytsko żeby zjadł cokolwiek, ale skąd. Tylko mleko i woda. Po 4 miesiącach zaczął jeść spowrotem. W grudniu skończy roku i je już normalnie ale bez takiego szału jaki był wcześniej. Waży 20 kg. ( ale jest baaaaardzo wysoki, rozmiar 116 nosi) Faktycznie bardzo wysoki mój syn ma 4,5 roku i zaczyna nosić 116 A waży tylko 17 kg. Jest wcześniakiem, moim zdaniem je sporo. Tylko my nie mamy problemu ze zjedzeniem wszystkiego. I warzywa i owoce i mięso. Za to mleka nie pije na codzień odkąd skończyłam karmić czyli w 11 miesiącu. Potem tylko sporadycznie. Ale każde dziecko jest inne, mój cały czas biega. Nie ma chwili żeby powiedział 5 minut poza tym jest drobniutki . Był czas że był wręcz wychudzony Ale jadł tyle ile mógł. Teraz trochę bardziej jest nabity. #19 Mój już tez w miarę wszytsko, tylko jest wybiórczy jeśli chodzi o kasze np jaglanej nie tknie. Z Warzyw lubi wszystko prócz brokuła i szpinaku. Mojego też wszędzie pełno, mamy nawet wystawione od neurologa zaswiadczenie o zwiększonej aktywności ruchowej. Ciągle tylko biega i skacze. No nic, przynajmniej wiadomo że zdrowy skoro ma tyle siły Faktycznie bardzo wysoki mój syn ma 4,5 roku i zaczyna nosić 116 A waży tylko 17 kg. Jest wcześniakiem, moim zdaniem je sporo. Tylko my nie mamy problemu ze zjedzeniem wszystkiego. I warzywa i owoce i mięso. Za to mleka nie pije na codzień odkąd skończyłam karmić czyli w 11 miesiącu. Potem tylko sporadycznie. Ale każde dziecko jest inne, mój cały czas biega. Nie ma chwili żeby powiedział 5 minut poza tym jest drobniutki . Był czas że był wręcz wychudzony Ale jadł tyle ile mógł. Teraz trochę bardziej jest nabity. reklama #20 I jak? Obiadek zjedzony? Mój Antek to na widok łyżki czy widelca ucieka... Powietrze bardziej mu smakuje Nawet nie ruszony właśnie wylądował w śmietniku ale wjeżdżają teraz parówki to zje i przedchwila pół banana zjadla Widok (13 lat temu) 21 kwietnia 2009 o 18:12 Modyfikowanego mleczka i ile płynów wypić,bo mój mały je przeciętnie tylko 100 ml i prawie nie chce pić. 2 0 (13 lat temu) 21 kwietnia 2009 o 19:12 moja Majka zjada mleczka modyfikowanego od 90 do 130 i czasami jak jest Jej jeszcze mało i nie może dobrze zasnąć to daję Jej herbatke na poprawę trawienia i zjada od 25 a czasaem nawet 50ml. A jak dobrze zje (120ml) i nie prześpi nawet 2 godzin to od razu robię tylko herbatke i wtedy własnie wciągnie 50-100ml. 0 2 (13 lat temu) 21 kwietnia 2009 o 20:01 na puszce od mleka masz tabelę ... ile mililitrów i ile karmień papilio1@ 1 1 ~justi30 (13 lat temu) 21 kwietnia 2009 o 20:33 tabela tabelą a dziecko ma swoje wlasne normy:D Na poczatku sie przejmowalam,bo mala jadla regularnie po 100-120 jakims czasie nagle zaczela jesc co drugie karmienie nawet tylko po 50ml. I co z tego? Raz sie ma ochotę na wiecej,raz na mniej i tyle:D Reguły nie ma. Gdyby nie jadła wogóle to zaczelabym sie martwic. 1 2 (13 lat temu) 21 kwietnia 2009 o 22:33 Martha a ile ma Twój skarb? 1 2 ~Martha (13 lat temu) 22 kwietnia 2009 o 07:49 w tą niedzielę 10 tygodni (jest z 15 lutego). Ania a jak Twój Maluszek je z butli? Ja dosyć długo karmiłam Małą metodą po palcu bo cały czas miałam nadzieję, że wrócimy do cyca i właściwie na butli jest od dobrego miesiąca i jedzenie czasami to koszmar - trwa godzinę, bo butla jest brana na 4 razy... dlatego w nocy jeszcze karmię ją po palcu, pół godzinki i śpimy dalej. Ale na szczęście coraz częściej je ładnie i szybko - pewnie to kwestia przyzwyczajenia i nauczenia się, zobaczymy. 1 0 (13 lat temu) 22 kwietnia 2009 o 12:00 Mój mały jak jest naprawdę głodny to ładnie ciągnie butelkę i wypija prawie całą,jakieś 150 ml,ale to się zdaża żadko,a tak to różnie czasem zje tylko 60 i już nie chce,więc mu na siłę nie już go karmię tylko sztucznym,karmienie piersią to był koszmar,bo bardzo długo trwało,on przestał ładnie ssać gdy poczuł butelkę,więc wiecej pierś służyła do zasypiania niż do najedzenia się,poza tym pokarmu coraz mniej i go już odstawiłam,musiałam,ciężko to zniosłam,ale jestem zadowolona,bo zaczął wkońcu ładnie przybierać na ma się co katować kochana,znam ten ból i wiem co to znaczy. 1 0 (13 lat temu) 22 kwietnia 2009 o 13:41 bez sensu ... skoro pytanie jest o to "ile powinno", to właśnie tyle ile informuje tabela na puszce a skoro dziecko ma "własne normy" to znaczy, że może jeść tyle ile mu się podoba i nie trzeba sie martwić że jje np za mało ... papilio1@ 2 0 ~Martha (13 lat temu) 22 kwietnia 2009 o 15:47 u mnie Mała zaczęła się buntować po 3 dobie w szpitalu i tak było przez pierwszy miesiąc. Przystawiania do cyca kończyły się albo histerią albo po prostu zasypiała, dlatego odciągałam i karmiłam po palcu. Przystawianie - było strasznie - nie raz kończyło sie moim płaczem. A potem w cysiach było coraz mniej pokarmu i się skończyło. Moja koleżanka też straciła pokarm i jej pani doktor poradziła, żeby mimo to ściągać tak jakby "bejbuś" nadal ssał i jej pokarm po 2 tygodniach wrócił - dlatego ja też spróbowałam - ale niestety. Więc teraz już tylko sztuczne no i herbatki - bardzo je lubi. 0 0 ~justi30 (13 lat temu) 22 kwietnia 2009 o 15:50 Uwazam ze dziecko samo najlepiej wie ile POWINNO zjadać a dokladnie tyle na ile ma ochotę w danej chwili:P Oczywiscie,pomijam sytuacje,gdy podejrzewa sie,ze jest np chore i dlatego nagle mniej zjada. 2 0 (13 lat temu) 22 kwietnia 2009 o 18:01 No właśnie nagle,a mój zjada ciągle tak mało,czasem zje 70 i na tym koniec,więc martwi mnie jego brak apetytu,ale może to dlatego że jak karmiłam go cycem a tam było nie za wiele pokarmu,mógł się do takich ilosci przyzwyczaić i teraz ciężko zjeść całą a dlaczego Twoje dziecko buntowało się przy cycu? 1 0 ~Martha (13 lat temu) 22 kwietnia 2009 o 19:54 myślę, że było za mało pokarmu i "wiedziała" o tym, a może po prostu leniuch z niej:) przez pierwsze 3 doby jadła pięknie i pięknie ssała, nie miałam żadnych problemów. Ale pewnie to pierwsze, bo musiałam zostać jedną dobę dłużej w szpitalu bo Majka cały czas traciła na wadze i pediatra powiedziła żeby dokarmieć. Widzę, że założyłaś nowy wątek - moja Dzidzia w tamtym tygodniu (9 tydzień życia) ważyła 5600 (urodziła się z 3470) 2 1 ~Ola (12 lat temu) 1 października 2009 o 17:47 A moja Amelka zjada 110-130ml, czasem bywa, ze 150. Teraz ma 2,5 miesiaca i wazy ponad 6kg,ale jej waga urodzeniowa to ja moim mlekiem,ale butlą, bo od samego poczatku nie chciala cyca,poza tym jestem po cesarce i w pierwszej dobie dostawala butelke no i sie nauczyla :). Boję się, że wazy za duzo,ale nie uwazam zeby jadla za duzo. Co Wy o tym sadzicie?? 0 1 (12 lat temu) 1 października 2009 o 19:26 jezeli karmisz swoim mlekiem to sie nie martw - ponoc na piersi nie mozna przekarmic sadze ze to samo sie tyczy karmienia butla swoim mlekiem - chodzi o to ze z twoim pokarmie 90% to woda - inaczej jest z mlekiem modyfikowanym.. 1 0 ~larisa27 (12 lat temu) 1 października 2009 o 19:33 ja karmię butelką od jakichś dwóch tygodni, głównie ściągam swoje mleko ale niestety nie zawsze uda mi się ściągnąć i wtedy mały dostaje sztuczne, zjada od 50-120 ml, bez różnicy czy moje czy nie, średnio co 2-3h, też się zastanawiam czy go dopajać 1 0 ~Nickola (12 lat temu) 18 listopada 2009 o 16:56 Moj synek ma 11 tygodni i wazy prawie 7 kg,na raz wypija ponad 150 ml czasami nawet 200!!! tez sie boje ze to moze za duzo ale co mam zrobic jak maly ma taki duzy apetyt!! 1 3 ~Natasza (12 lat temu) 7 stycznia 2010 o 17:05 Nie powinnaś się przejmować. Mój maluszek miał niecałe 2 miesiące i ważył 6200. Pani pediatra powiedziała, że mały je ile potrzebuje, na takim etapie nie ma co mu ograniczać, jak zacznie dreptać, to wszystko się unormuje, kilka fałdek pozanika. Karmię piersią i była w szoku, że tak przybiera na wadze. Jak się urodził, ważył 3650. Jest głodomorkiem, ale nie martwię się. Cieszę się, że nie jest w drugą stronę, że nie chce w ogóle jeść. 0 1 ~eliza (12 lat temu) 4 lutego 2010 o 12:20 dziewczyny karmie piersia maly ma 2,5miesiaca i najada sie tylko z jednej piersi i za 3godziny dopiero z wadze przybiera ale martwi mnie ktoras z was wie co ile taki bobas powinien ssac piers? 0 0 ~kacha (12 lat temu) 22 stycznia 2010 o 15:54 moja miesieczmna córeczka zjada po 180ml moze i duzo ale za to mam spokój na ok 5 godz jesli dam jej ok 21h melko potrafi sapc do 6 rano a po porodzie jadła co 2 godziny po 60 ml potem coraz wieksze dawki bo sie nie najadała chociaz czasem po 180 tez płacze i nie wiem czy przez to ze jeszcze jej mało?? a wazy juz ok 5 kg od urodzenia urosła 10 cm 1 0 ~joanna (11 lat temu) 24 listopada 2010 o 00:24 mam synka 2 miesiecznego, w ciagu 2 mieisecy przybral prawie 3 kg jadl z piersi jest po antybiotyku,teraz z butelki zjada na sile trwa to nawet godzine ok 90-100 ml 5 razy dziennie, czy to nie za malo? przedtem jadl pieknie 100 ml po chwili bylo zjedzone, slysze jak mu burczy w brzuszku, w nocy przez sen na raz zje moze tylko 40 ml, staram sie wstawac kilka razy zeby troszke pociagnal z butelki, wybudzi sie rano okolo 6 i moze nie jesc jeszcze dlugi czas az do9, martwie sie tak jakby nie czul glodu. 0 3 ~monika (10 lat temu) 3 listopada 2011 o 17:32 Nie martw sie dziecko doskonale wie ile i kiedy iesc .Jak tylkoo nie traci na wadze to wszystko ok Pozdro.... 1 0 do góry Czesc, najlepiej jak zaczne od razu :) Mam 19 lat, cos kolo 180cm wzrostu, ok. 75kg wagi. Przez okolo latka moze 3 cwiczylem na silowni (bez diety i wliczajac przerwy kilku miesieczne) przybralem troche na masie z czego jestem zadowolony bo nie wygladam jak deska :D Przyszedl czas gdzie chcialbym popracowac nad widocznoscia miesni (bez napinania :P) czyli redukcja tkanki tluszczowej. Robilem 2 razy (raz prawie cala) A6W jakis czas temu no i teraz troszke zaroslo. Najbardziej zalezy mi na brzuchu, chcialbym go uwidocznic. Czytalem, ze dieta pomaga w duzym stopniu na uzyskaniu efektow. Dlatego staralem sie jesc posilki wysokobialkowe typu kurczak, ryz , serki itp. Staralem sie nie jesc ziemniakow i ograniczylem chleb i makaron. Z chlebem jest ciezko bo bardzo lubie :( Nie jadam wogole slodyczy, przestalem slodzic herbate i inne slodkie posilki. Mialem okres kiedy biegalem 3 razy w tygodniu, ale efektow nie bylo widac ;/ a jak byly to bardzo male. Od tygodnia zaczalem skakac na skakance co 2 dzien, (ulozylem sobie plan: przez pierwszy tydzien po 20 min, min przerwy, 2 min skakania) pot doslownie ze mnie lecial :) a po skakance jeszcze troche bilem worek bokserski i trenowalem jak bokserzy "na sucho" pracujac nogami, piesciami itd. Bardzo prosze o pomoc ;/ wiem ze duzo napisalem ale bardzo mi zalezy na efektach. CZytajac pelno tych artykulow mam juz metlik w glowie. Moze powinienem trzymac sie wedlug jakiegos planu ? ciwczenia miec rozpisane ? Eh ale sie napisalem ;/ mam nadzieje ze ktos zechce mi pomoc :) Płeć: Mężczyzna Wiek: 19 Waga: około 75 kg Wzrost: okolo 180 cm Obwód klatki: ? jesli bardzo potrzebne to zmierze Obwód ramienia: ? jesli bardzo potrzebne to zmierze Obwód talii: ? jesli bardzo potrzebne to zmierze Obwód uda: ? jesli bardzo potrzebne to zmierze Obwód łydki: ? jesli bardzo potrzebne to zmierze Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: ? Aktywność w ciągu dnia: czwartek, piatek, sobota lub poniedzialek chodze w terenie z dosyc ciezkim wózkiem pocztowym. Przez okolo 2 godziny Uprawiany sport lub inne formy aktywności: co 2 dzien skacze na skakance, worek bokserski itp. Odżywianie: Chleb, ryz, serki, ser zolty, pomidory, jajka, kurczaki itp. Nie jadam slodyczy ! Cel: szybka redukcja Ograniczenia żywieniowe: brak Stan zdrowia: brak Preferowane formy aktywności fizycznej: Jakies sugestie ? moze HIIT ? zamiast skakanki ? ciwczyc moge codziennie, silownia domowa ? (watpie ze cokolwiek zrzucę) areoby ? Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: wole nie Stosowane wcześniej diety: brak Zobacz pełną wersję : Pomocy! Kotka nie chce nic jeść. mazena6616-02-2010, 06:36We wrześniu na naszą posesję zawitała kotka, strasznie wychudzona i płochliwa. Zaczęliśmy ja dokarmiać, oswajać i teraz mieszka z nami w domu. 28 stycznia została wysterylizowana. Niby wszystko jest dobrze a kot stopniowo przestawał jeść a od soboty tj. 13 lutego nie zjada nic. Przez te ostatnie dni schudła. Jak ją zachęcić do jedzenia? marta-mam niebieski dach16-02-2010, 06:39bez zwłoki udać się do weterynarza, bo to nie jest normalne, a jeśli wychudła to może być już i odwodniona, nie ma na co czekać sigma_si16-02-2010, 06:52Potwierdzam! Jak najszybciej do weterynarza! Kotu, po 3 dniach głodówki, stłuszcza się wątroba, wysiadają nerki i zwierzę umiera! Sama niedawno przez to przechodziłam z moim kotem, więc wiem, o czym mowa! :( mazena6616-02-2010, 09:32Byłam w sobotę na kontroli po zabiegu i mówiłam że prawie nic nie zjada ale stwirdził że nic jej nie jest magpie10116-02-2010, 10:33Byłam w sobotę na kontroli po zabiegu i mówiłam że prawie nic nie zjada ale stwirdził że nic jej nie jest Zmien weta! Czy z tym jedzeniem klopoty zaqczely sie po sterylce? mazena6616-02-2010, 10:47Tak. Do tej pory wręcz żarła wszystko co dostała. Przy sterylizacji weterynarz stwierdził że musi założyć szwy zdejmowane a nie rozpuszczalne gdyż jest tak otłuszczona. Ale i po sterylizacji przez pirwszy tydzień dobrze jadła. Po tygodniu musiałam ją zawieśc na badanie bo wokół szwu zrobił się biały nalot i myślałam że to ropa bo i nieprzyjemnie pachniało. Powiedział że to włóknik bo kotka zbyt intesywnie liże. Dał jakieś zastrzyki czymś pryskał, smarował i tak trzy razy właśnie ostatni raz w sobotę. Powiedział że wszystko jest dobrze. Byłam w sobotę na kontroli po zabiegu i mówiłam że prawie nic nie zjada ale stwirdził że nic jej nie jest a zbadał ją chociaż czy tak na oko to stwierdził? ja bym pojechała do innego weta, skąd jesteś? magpie10116-02-2010, 10:50Moze po sterylce cos wewnatrz sie dzieje i ja boli. Wypytaj o dobrego weta i jedz z nia, musi byc jakas przyczyna, ze nie je. Moze nie jesc jeden dzien, ale kilka dni to juz cos jest nie tak. mazenko, co z kotką, bo sie zaangazowałam w sprawę. Koniecznie zmień weta, to mus!!! wet weterynarzowi nie równy. Mojemu kotu-znajdzie dwóch weterynarzy zdiagnozowało silne zarobaczenie, dopiero trzeci trafił: zapalenie płuc. A kot kaszlał jak wariat, ąz sie dusił. :evil: mazena6617-02-2010, 09:46Mieszkam pod Olsztynem. Byłam wczoraj z kotką na pogotowiu weterynaryjnym. Pracują tam wspaniali ludzie. Dokładnie zbadali, zrobili wyniki krwi i USG. Okazało sie że kotka jest odwodniona i ma stan zapalny ale nie mogli ustalić przyczyny. Weterynarz był zdziwiony że rana po cięciu jeszcze się nie wygoiła i podejżewa że przez nią mogły dostać sie jakies bakterie do skóry. Dostała kroplówkę, jakieś zastrzyki w tym antybiotyk i dziś rano nawet trochę zjadła i najważniesze zaczęła pić. Ma jeszcze welfrom w łapce przez co całą noc pomiałkiwała i nie dała nam spać. Dzisiaj kolejna wizyta i mama nadzieję że dojdzie szybko do siebie. magpie10117-02-2010, 10:00Mieszkam pod Olsztynem. Byłam wczoraj z kotką na pogotowiu weterynaryjnym. Pracują tam wspaniali ludzie. Dokładnie zbadali, zrobili wyniki krwi i USG. Okazało sie że kotka jest odwodniona i ma stan zapalny ale nie mogli ustalić przyczyny. Weterynarz był zdziwiony że rana po cięciu jeszcze się nie wygoiła i podejżewa że przez nią mogły dostać sie jakies bakterie do skóry. Dostała kroplówkę, jakieś zastrzyki w tym antybiotyk i dziś rano nawet trochę zjadła i najważniesze zaczęła pić. Ma jeszcze welfrom w łapce przez co całą noc pomiałkiwała i nie dała nam spać. Dzisiaj kolejna wizyta i mama nadzieję że dojdzie szybko do siebie. Ciesze sie bardzo, ze jest malutka poprawa. I dla Ciebie brawa, ze nie odpuscilas i pojechalas do innego weta :) , bo przeciez moglas uznac, ze "to tylko kot". Czekam na kolejna relacje po wizycie na pogotowiu weterynaryjnym. Ciesze sie bardzo, ze jest malutka poprawa. I dla Ciebie brawa, ze nie odpuscilas i pojechalas do innego weta :) , bo przeciez moglas uznac, ze "to tylko kot". Czekam na kolejna relacje po wizycie na pogotowiu weterynaryjnym. w 100% zgadzam się z magpie101 bravo!!! i kciuki za kicię :D marta-mam niebieski dach17-02-2010, 11:22uff.. ja też bardzo się cieszę że nie odpuściłaś, przyznam, że od rana z niepokojem oczekiwałam wieści, myślę że teraz to już tylko kwestia czasu i za parę dni kotka będzie śmigała jak dawniej :) pozdrawiam ... kotkę :lol: :wink: mazenko, ciesze się, ze posunełas sprawe dalej. Oby koteczka szybko doszła do siebie. Czekam na wieści :D Głaski dla Was obydwu, dzielne dziewuszki!! mazena6618-02-2010, 06:30No i znowu mam problem. Kotak jak pisałam to przygarnięta dzikuska i złapanie jej do klatki to wielka sztuka i stres i dla niej i dla nas. Po wczorajszym zastrzyku weterynarz dał mi antybiotyk w tabletkach ale niestety z niczym nie chce go zjeść. A probowałm wszystkiego surowe mięso, pasztet, kiełbasa, konserwa. Rano o mały włos nie spóźniłam sie przez to do pracy. Czekam na wszelkoe sugestie . Inaczej znowu walka, nerwy, stres i weterynarz. A kotka nie wiem czy przez to moje usilne namawianie ale znowu nic nie zjadła. Jak dzikuska, to być może zna smak mleka. I to zimnego. Rozpuścić ( rozmiażdżony antybiotyk ) i postawić w świętym spokoju. a z masłem próbowałaś? zrób kulkę z zimnego masła, wciśnij w środek tabletkę lub ukulaj masło na tabletce (jak wolisz), włóż na trochę do lodówki lub zamrażarki żeby od razu się nie rozpuściło i daj kotce. Czy ona da sobie ją włożyć do pysia? Z boku szczęki kot ma idealną pusta przestrzeń do podawania tabletek, jedzenia w strzykawce itp. Wciśnij jej do buzi i przytrzymaj chwilę zamknięte pysio żeby połknęła. magpie10118-02-2010, 09:40Jesli podane wyzej sposoby nie pomoga to kup pipetke w aptece, rozgniec i rozpusc tabletke i "na sile" wlej jej do pyszczka przytrzymujac zeby polknela. Moja kotka też nigdy nie nabrała się na żaden ze sposobów typu :tabletka w mięsku, masełku itp. Jedyny sposobem na podanie tabletki jest ułożenie kotka na kolanach-męża, na grzbiecie (nasz wet podpowiaddał, żeby zawinąć ją w kocyk, ale nie próbowaliśmy), delikatnie przytrzymujemy łapku, otwieramy koteczce pyszczek- to zadanie męża, a ja wrzucam tabletke do pyszczka. Sposób wypróbowany, skuteczny. Czasem kotka wypluwa tablekę, a ja wrzucam jeszcze raz, aż do skutku. u nas też tylko działa wciśnięcie do dzioba i przytrzymanie mordki do czasu aż tabletka zostanie połknięta. mazena66 a jak kotka sie ma? mazena66 a jak kotka sie ma? własnie, jak? mazena6619-02-2010, 07:46Dziękuję za porady i wsparcie. Kicia ma się już lepiej ale wizyta u weterynarza była. Nie jest na tyle oswojana by ją wziąść na kolana czy na ręce więc nie ryzykujemy z wciskaniem jej czegokolwiek do pyszczka bo wszyscy chcemy mieć całe paluszki. Ale jestem zrozpaczona :( bo na mój widok ucieka bo oczywiście to ja wsadzam ją do klatki i wożę na zastrzyki a reszta domowników jest tylko do głaskania. Ale jestem zrozpaczona :( bo na mój widok ucieka bo oczywiście to ja wsadzam ją do klatki i wożę na zastrzyki a reszta domowników jest tylko do głaskania. Nic się nie przejmuj, taka reakcja jest normalna i minie, a najważnniejsze, że kotka wychodzi na prostą, reszta się ułoży :) przysmaki działają cuda :wink: mazenko, ona sie boi klatki i zastrzykow a nie Ciebie :) głaszcz ile wlezie i udowodnij jej , ze ta sama reka, która wsadza do klatki -umie pieścic. Jej, ile ja sie nameczylam zanim Tys_Paszeko mi zaufał, te wielogodzinne rozmowy.... :roll: 8) magpie10122-02-2010, 12:01I jak kotka? mazena6622-02-2010, 13:08Już dobrze. Nawet zaczęła upominać się o jedzenie. Widać po zachowaniu że dochodzi do siebie. Ale strasznie lnieje co w/g weterynarza jest skutkiem choroby a nie zbliżającej sie wiosny. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wsparcie. Pozdrawiam. sadzanie na kolanach i wciskanie bokiem tabletki- dobry sposób, ale uwaga na palce, kot pieruńsko drapie i gryzie, ale chciałam dodać żebyście obok ustawiały miske z mlekiem albo gestą śmeietaną, natychmiast po podaniu tabletki a może lepiej tuż przed posmarować nosek mlekiem lub śmietną, jogurtem, i odrazu tabletka, jak dobrze podana- trzeba troszkę głębiej (ale uważać żeby się nie udławił) to tabletka zostanie odrazu połknięta a kot będzie zajęty oblizywaniem mleka i tym sposobem połknie to COŚ>.. Zazdrośnica23-02-2010, 07:39ile fajnych porad :D ja poszłam na łatwiznę i łaziłam do weta na podanie tabletek :P ale fakt że miałam wtedy parę kroków do niego. ambesten25-03-2010, 16:25linienie jest oznaką wielu chorób. Najczęściej może to być robaczyca lub brak witaminy D. Mój vet zapropnował olej lniany (taki dla ludzi) po parę kropel dziennie do jedzenia. Sierść po nim nie wypada, jest gęsta i błyszcząca. Możliwe jest również, że Twój kotek teraz przebywa więcej w domu (wcześniej zapewne tylko na dworzu). W stakiej sytuacji organizm wariuje i nie wie kiedy zima a kiedy wiosna. W Olsztynie polecam klinikę weterynaryjną na uniwerku na Kortowie (24h). Tamtejsi lekarze niejednokrotnie wyciągnęli mi zwierzę z opresji (działkę mam 60 km od Olsztyna a po drodze tylko tzw. "lekarze" od krów). Pozdrawiam Na linienie pomaga olej z lososia. :wink: Olej lniany dobry jest dla ludzi, więc kotom również pomaga> Weterynarz mi o tym mówił, jak moja kotka miała problem ze sierścią. Liniała niezależnie od pory roku. Trochę się uspokoiło. Też dobra dieta pomaga kotu utrzymać zdrowy wygląd. My podajemy mięso i suchą karmę Prevital. Kot ma się dobrze. Odnośnie tabletek, też chodziłam do weta, bo nie miałam sposobu, żeby mój kot cokolwiek wziął :) Z brakiem apetytu u zwierząt można sobie bardzo prosto poradzić. Na początku należy przede wszystkim poznać przyczynę tego stanu rzeczy, a następnie ją zniwelować. Nie jeden artykuł o tym mówi. Jeden z nich można znaleźć chociażby pod adresem :spam: :cool:. Hamstergong13-10-2017, 12:29Są takie specjalne wkładaczki tabletek nie wiem jak to się nazywa profesjonalnie ale to pomaga podać. Dbaj tez o odrobaczanie bo z tego powodu kot tez może się źle czuć. Może spróbuj kocich feromonów? Nie wiem, czy o tym słyszałaś, ale to ponoć działa bardzo uspokajająco na zwierzaki. Tutaj masz dyfuzor, o którym słyszałem od znajomych :spam: , ale słyszałem, że są jeszcze inne tego typu preparaty. Przede wszystkim zapytaj też weterynarza, co o tym sądzi :) niktspecjalny01-11-2019, 06:16Moja kotka "przybłęda" liniała przez całe lato ale na jesieni się to nie skończyło. Liniała dalej i nie przybierała na wadze. Wet dał jej pastylkę na robaki. Linienie się skończyło i zaczęła przybierać na wadze. Mam jeszcze problem z jej ropiejącymi oczami. Dostała na to od weterynarza jakiś kropelki które miałem jej podawać cztery razy dziennie. Nie udało się, bo po pierwszym zakrapianiu przepadła na 3 dni i kuracja się skończyła zanim się zaczęła. Przez 10 lat jej kotka już chyba sobie poradziła.;) Ale jeśli już poruszasz ten temat to poczytaj tu : :spam: Czeszemy naszą Kolę i póki co żadnych preparatów nie się wkurzy na nas to kłacz-kuje:D okropnie. Zawsze mnie zaskakuje jak zwierzęta tak dobrze wyczuwają, że w jedzeniu znajduje się coś teoretycznie nieporządanego ;p wiem, że zwierzęta mają lepiej wyczulone zmysły, ale czasem człowiek tak kombinuje, że zmieli tę tabletke na bardzo drobno, nie wydaje żadnego zapachu, a i tak podjerzliwe stworzenie nie chce jeść, albo wypluwa pojedyncze kawałki. Ciekawe czemu postrzegają to jako coś niedobrego dla nich Powered by vBulletin™ Version Copyright © 2022 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: - Polski support vBulletin

2.5 latek nie chce jesc